Więcej

    Co się stało z Klaudią? Dziewczyny szuka rodzina i policja

    20-letnia Klaudia Jarnecka, mieszkanka Berlina, zaginęła 24 października w Ługach Górzyckich koło Słubic. Przyjechała tam do wujka, żeby zrobić prawo jazdy – ale nawet nie zaczęła kursu…

    Klaudia w październiku przyjechała z Niemiec do rodziny w Polsce właśnie po to, by zrobić prawo jazdy. Na co dzień mieszkała ze swoją matką w Berlinie i tam też miała wrócić po zdaniu egzaminu.

    20 października Klaudia powiedziała jednej z koleżanek, że ma się spotkać z poznanym kilka tygodni wcześniej mężczyzną. Miał na imię Damian. dziewczyna spędziła z nim noc z 20 na 21 października. Rano połączyła się z matką przez video chat, rozmawiała i zachowywała się naturalnie, tak jak zawsze. Drugi raz rozmawiały po południu tego samego dnia i także wtedy matka Klaudii nie zauważyła niczego niepokojącego w zachowaniu córki.

    23 października Klaudia była widziana z Damianem w Słońsku i w okolicach Kostrzyna nad Odrą. Po drodze jednak najwyraźniej coś między nimi zaszło, ponieważ, jak opowiedziała koleżanka Klaudii, dziewczyna miała wybiec z samochodu Damiana w szczerym polu, gdzieś za Słońskiem. Koleżanka dowiedziała się tego od ich wspólnego kolegi Sebastiana, do którego Klaudia zdążyła zadzwonić. Jednak już od godziny 18.00 jej telefon przestał odpowiadać.

    Matka zgłosiła zaginięcie Klaudii, a policja rozpoczęła poszukiwania. Tymczasem do matki odezwała się dziewczyna, która zna Damiana i opowiedziała o jego specyficznych upodobaniach seksualnych. Podobno miał jej kiedyś proponować spotkanie w hotelu, podczas którego on byłby ze swoim kolegą, a ona miałaby zostać związana. Czy to ma jakiś związek z zaginięciem Klaudii? Czy to samo zaproponował jej, a ona uciekła? Dlaczego nie zgłosił zaginięcia dziewczyny?

    Najłatwiej byłoby o to wszystko zapytać samego Damiana, ale jak się okazało, wyjechał do pracy za granicą i nie ma go w domu. Słubiccy policjanci przeszukali okoliczne tereny i zbiorniki wodne z pomocą płetwonurków i psów tropiących, ale bez skutku. Jednak policja nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie i nie bagatelizuje żadnych hipotez.

    W dniu zaginięcia Klaudia była ubrana w czarną kurtkę z kapturem obszytym futerkiem, oraz szare spodnie w paski. Rodzina wyznaczyła nagrodę za pomoc w odnalezieniu dziewczyny w wysokości 20 tys. zł. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionej, proszony jest o kontakt z komendą policji w Słubicach pod numerami tel.: 47 79 23 211, 47 79 23 212, 47 79 23 256 i 47 79 23 238 lub z najbliższą jednostką policji pod nr tel. alarmowego 112.

    Źródło: Fakt

    WiadomościCo się stało z Klaudią? Dziewczyny szuka rodzina i policja