Kilkanaście byków z gospodarstwa w Starym Lesie niedaleko Prudnika tydzień temu uciekło na wolność. I to nie byle jakie byki, tylko rasy limousine, ważące do 1100 kg. Starostwo w Prudniku prosi kierowców oraz spacerujących po tamtejszych łąkach i lasach o ostrożność.
“Informujemy, że akcja wyłapywania byków nadal trwa” – poinformowało starostwo w Prudniku na swoim profilu na Facebooku. – “Byki przemieściły się z lasu i przebywają na terenie pomiędzy miejscowościami Szybowice, Niemysłowice i Rudziczka. Realizowany jest scenariusz, zgodnie z którym właściciel zwierząt przy współudziale lekarza weterynarii prowadzi zwabianie byków, celem sprowadzenia zwierząt do macierzystego stada.
Członkowie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Prudniku nadal apelują do mieszkańców o rozwagę i nie płoszenie zwierząt, gdyż w sytuacji zagrożenia mogą być niebezpieczne dla człowieka!!!
Jednocześnie apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas podróżowania drogami w ww. okolicach.
Istotne informacje na temat zwierząt proszę zgłaszać do Komendy Powiatowej Policji w Prudniku pod nr tel. 77 4341803”.
https://www.facebook.com/StarostwoPowiatoweWPrudniku/posts/390237869812633
Problem jest poważny, bo byki francuskiej rasy limousine to potężne zwierzęta. Dorastają w kłębie do 143 cm, a mogą ważyć nawet 1100 kg. Złapać takiego byka jest trudno nawet wtedy, gdy jest w dobrym nastroju, a po ucieczce, w nieznanym terenie, zdenerwowane zwierzę może być naprawdę niebezpieczne. A w tym przypadku mamy do czynienia z kilkunastoma zwierzętami.
Akcja odławiania byków trwa, ale ze względu na rozmiary zwierząt i zagrożenie na pewno nie skończy się szybko. Na razie więc turyści, kierowcy i spacerowicze w okolicach miejscowości Szybowice, Niemysłowice i Rudziczka powinni, zgodnie z ostrzeżeniami starostwa w Prudniku, zachować ostrożność, bo byki mogą być niebezpieczne dla człowieka.