– Przewidujemy kontrolę efektów tarczy antykryzysowej. Mamy informację, że na epidemii najbardziej cierpią mali i średni przedsiębiorcy – powiedział w czwartek prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś.
W czwartek na antenie Polsat News prezes NIK opowiadał o planowanych na rok bieżący kontrolach. Przede wszystkim skontrolowani zostaną mali i średni przedsiębiorcy, a także efekt pomocy rządowej tarczy antykryzysowej. Zdaniem Banasia, cytowanego przez Dziennik.pl, pomoc rządowa nie zawsze trafia do tych przedsiębiorców, którzy na skutek pandemii ucierpieli najbardziej.
Są doniesienia medialne, a także sygnały od małych i średnich przedsiębiorców, że pomoc do nich nie dociera.
Prezes NIK przyznał, że kontroli zostaną poddane działania państwa związane z walką z epidemią koronawirusa. Obecnie nie można dokładnie określić ani czasu, ani zakresu planowanych kontroli, gdyż będą one uzależnione od obowiązujących restrykcji.
Aktualnie trwa zdalna analiza dokumentów pozyskanych z placówek leczniczych. Nikt jednak nie będzie chodził do szpitali i zakłócał ich codziennej pracy podczas trzeciej fali pandemii.
Jak zapowiedział Banaś, kontrola odbędzie się również w elektrowni w Ostrołęce, na której budowę wyłożono 1 mld 300 mln zł, a następnie nagle ją zamknięto.
– Wszystko wskazuje na to, że będziemy jednak zmuszeni złożyć zawiadomienie do prokuratury – przyznał prezes NIK cytowany przez Dziennik.pl.
Ostateczne ustalenia w sprawie dalszych kroków związanych z elektrownią zostaną podjęte po całkowitym zakończeniu kontroli, co powinno nastąpić już wkrótce.
