Na lotnisku w Gdańsku awaryjnie lądował samolot lecący z Dublina do Kowna. Powodem była agresywna pasażerka znajdująca się pod wpływem alkoholu. Kobieta została wyproszona z pokładu maszyny, a po wytrzeźwieniu ukarana mandatem.
Samolot rejsowy lecący z Dublina do Kowna awaryjnie lądował w Gdańsku. Powodem, dla którego pilot podjął decyzję o lądowaniu była pijana obywatelka Irlandii, która wszczęła awanturę na pokładzie maszyny. Na lotnisku interweniowała Straż Graniczna.
– Z uwagi na zachowanie kobiety kapitan maszyny zdecydował o awaryjnym lądowaniu i wysadzeniu pasażerki. Na pokład samolotu weszli strażnicy graniczni z Zespołu Interwencji Specjalnych. Według raportu załogi, w trakcie lotu kobieta była agresywna, popychała innych pasażerów, nie wykonywała poleceń kapitana, miała też głośno krzyczeć – powiedział rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
39-letnia pasażerka w asyście funkcjonariuszy opuściła pokład samolotu. Następnie została przewieziona do pomieszczeń należących do Straży Granicznej. Jej agresywne zachowanie świadczyło o nadmiernym spożyciu alkoholu.
Na miejsce wezwano ratownika medycznego, który przebadał pasażerkę. 39-latka odmówiła jednak badania alkomatem. Kobietę przewieziono do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku.
Po wytrzeźwieniu 39-letnia obywatelka Irlandii została ukarana mandatem w wysokości 1 tys. zł.
Źródło: polsatnews.pl