Grała w takich filmach jak „Dom zły”,”Róża”, „Ida” czy „Wołyń”, a Łódź pamięta ją ze scen tamtejszych teatrów, gdzie grała między innymi w „Klątwie” Wyspiańskiego i „Człowiek jak człowiek” Bertolda Brechta. Zmarła 16 czerwca.
Anna Grzeszczak-Hutek była absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Telewizyjnej, Filmowej i Teatralnej w Łodzi, którą ukończyła w 1976 roku. W tym samym roku zagrała w „Barwach ochronnych” Krzysztofa Zanussiego. To był pierwszy z wielu filmów, w których zagrała: potem były „Psy”, „Edi”, „Dom zły”, „Róża”, „Ida”, „Sąsiady”, „Wołyń”, „Powidoki” i „Legiony”.
Łódzka widownia pamięta aktorkę z teatralnych scen tego miasta: zagrała Młodą w „Klątwie” Stanisława Wyspiańskiego w Teatrze Ziemi Łódzkiej, Wandę w „Legendzie” Wyspiańskiego i wdowę Begbick w „Człowiek jak człowiek” Bertolda Brechta w Teatrze Nowym w Łodzi, Panią Jourdain w „Mieszczanienie szlachcicem” Moliere’a, a także Matkę w „Klątwie” Wyspiańskiego w Teatrze Jaracza w Łodzi.
Koledzy po fachu wspominają ją jako osobę z ogromnym poczuciem humoru, powszechnie lubianą – i bardzo dobrą aktorkę. O jej śmierci poinformował mąż, reżyser Jerzy Hutek.