Personel jednej z zielonogórskich dyskotek w piątek po południu dokonał wstrząsającego odkrycia w toalecie lokalu. Znaleziono tam zwłoki mężczyzny. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Jak się okazało, był to jeden z pracowników klubu, a zwłoki znalazła obsługa przygotowująca lokal do otwarcia. Natychmiast wezwano policję, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia.
Powody śmierci nie są znane. Prokurator zadecydował o zabezpieczeniu ciała do sekcji zwłok, mimo że wiele wskazuje na zgon z przyczyn naturalnych.
Źródło: Gazeta Lubuska