W okolicy Aleksandrowa Łódzkiego wyłowiono z Bzury zwłoki 49-letniego mężczyzny. Na szyi ofiary widoczna była rana cięta. W sprawie zatrzymano 28-latkęi 29-letniego mężczyznę, podejrzanych o dokonanie zabójstwa.
Do odkrycia zwłok mężczyzny doszło w nocy z soboty na niedzielę w gminie Aleksandrów Łódzki. Służby natrafiły na ciało zawinięte w dywan, które leżało na kamieniach w rzece Bzurze.
W toku czynności ustalono, że ofiarą wyłowioną z rzeki jest 49-letni mężczyzna, którego zaginięcie wcześniej zgłosiła jego siostra. Mężczyzna prawdopodobnie został zamordowany. Na szyi ofiary ujawniono ranę ciętą zadaną najprawdopodobniej nożem. Na ciele mężczyzny widoczne były również inne ślady świadczące o obrażeniach zewnętrznych.
Jak ustalili śledczy, kilka dni wcześniej w mieszkaniu ofiary odbyła się głośna impreza, podczas której doszło do awantury pomiędzy jej uczestnikami. Podczas przeszukania lokalu, policjanci znaleźli ślady krwi. W mieszkaniu brakowało również dużego kawałka dywanu.
W sprawie zatrzymano dwie osoby: 28-letnią kobietę i 29-letniego mężczyznę. W poniedziałek oboje zostaną przesłuchani i usłyszą prawdopodobnie zarzut zabójstwa. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: wp.pl
