39-latek podejrzany o kradzież torebki i posłużenie się cudzą kartką płatniczą wpadł w ręce mysłowickich policjantów. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
W połowie października w jednej z restauracji w Mysłowicach doszło do kradzieży damskiej torebki wraz z dokumentami. Zanim poszkodowana zorientowała się o zdarzeniu, złodziej zdążył trzykrotnie dokonać płatności jej kartką płatniczą. Kiedy kobieta zorientowała się o kradzieży, natychmiast zablokowała kartę w banku. Mężczyzna jeszcze 17 razy próbował zapłacić skradzioną kartą na terenie całego województwa śląskiego.
Sprawą kradzieży zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach. Na podstawie nagrań z monitoringu ustalili wizerunek podejrzanego i rozpoczęli poszukiwania. Jednak podejrzany często zmieniał miejsce pobytu i wygląd, co znacznie utrudniało poszukiwania.
W czwartek, 22 października funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego otrzymali informację, że poszukiwany przez nich mężczyzna przebywa w izbie wytrzeźwień, gdzie trafił po tym jak zasnął w toalecie miejscowego lokalu. Kryminalni udali się na miejsce.
W toku prowadzonych czynności śledczy ustalili, że 39-latek wcześniej dopuścił się również kradzieży dowodu rejestracyjnego i kluczyków z samochodu mieszkańca Czeladzi.
Mężczyzna dopuścił się przestępstw w warunkach recydywy, za co grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu na trzy miesiące.
Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone, że zatrzymany 39-latek dokonał również innych kradzieży na terenie województwa śląskiego.
Źródło: policja.pl
