Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek w Chełmie Śląskim. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały poszkodowane, w tym 11-letnie dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 943 wpłynęło do służb w poniedziałek, 14 grudnia ok. godziny 15:44. Ze zgłoszenia wynikało, że kierujący samochodem osobowym stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w zaparkowaną ciężarówkę. Na miejsce skierowano służby, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Opel Zafira, jadąc ul. Chełmską w stronę Bierunia, nie dostosował prędkości pojazdu do panujących warunków na drodze. Mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w zaparkowaną na poboczu ciężarówkę – śmieciarkę.
Asp. szt. Katarzyna Skrzypczyk z Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu poinformowała, że w wypadku poszkodowane zostały dwie osoby: 11-letnie dziecko oraz pasażerka opla, żona kierowcy.
Nastoletnia córka kierowcy z urazem nogi została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Poszkodowana w wypadku żona kierowcy również trafiła do szpitala. Kobieta skarżyła się na ból kręgosłupa.
Kierowca samochodu osobowego nie ucierpiał w wypadku.
Okoliczności i przebieg zdarzenia bada policja.
Źródło: wp.pl