Strażacy z Podkarpacia aż trzy razy wyjeżdżali minionej doby do zawalonych dachów na budynkach. Przyczyną katastrof był zalegający, mokry i ciężki śnieg. Na szczęście w zdarzeniach nikt nie ucierpiał.
Rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja potwierdził, że w środę, 17 lutego strażacy dwukrotnie wyjeżdżali do akcji związanych z zawaleniem się dachu pod naporem mokrego śniegu.
Do dwóch katastrof doszło w powiatach jarosławskim i sanockim, gdzie zawaliły się dachy na opuszczonych budynkach gospodarczych. Nikt nie został poszkodowany.
Do trzeciego wypadku związanego z mokrym zalegającym na dachu śniegiem doszło w czwartek, 18 lutego ok. godziny 3:00. Pod naporem ciężkiej pokrywy śnieżnej zawalił się dach domu jednorodzinnego w miejscowości Humniska, w powiecie brzozowskim.
Dnia 18.02.2021r. o godzinie 03:08 zostaliśmy zadysponowani przez SK KP PSP w Brzozowie do miejscowość Humniska. Pod…
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna w Bliznem Środa, 17 lutego 2021
Jak przekazał bryg. Marcin Betleja, w budynku mieszkała trzyosobowa rodzina. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Minioną noc rodzina spędziła u sąsiadów.