47-letnią kobietę znaleziono około godziny 7.00 rano 10 grudnia przed blokiem przy ulicy Czudeckiej. Miała rany kłute klatki piersiowej. Nie żyła. Policja zarządziła obławę za sprawcą z pomocą psów tropiących.
Funkcjonariusze ustalili, że 42-letni sprawca zbrodni uciekł sprzed bloku samochodem należącym do swojej ofiary. Poinformowali ich o tym sąsiedzi kobiety, którzy znaleźli jej ciało. Natychmiast ruszyli w pościg wykorzystując do pomocy psy tropiące.
Uciekinier spowodował kolizję na ulicy Wadowickiej – tam zostawił samochód i dalej uciekał pieszo. Został zatrzymany przez policję na wysokości ulicy Krakowskiej.
Źródło: Wirtualna Polska