To zdarzenie wstrząsnęło całą Polską. 42-letni Grzegorz P. pobił metalową pałką swojego 13-letniego syna i jego o trzy lata młodszego kolegę. 10-latek zmarł. Jego siostra opublikowała w mediach społecznościowych wzruszające pożegnanie.
”Mój kochany. Chociaż czasem się kłóciliśmy, bardzo cię kocham i tęsknię. Byłeś moim ukochanym braciszkiem. Spoczywaj w pokoju mój malutki” – napisała w mediach społecznościowych siostra zamordowanego 10-latka .
Jak informuje portal o2.pl, na wzruszające słowa dziewczynki zareagował cały internet, pocieszając Amelkę w komentarzach pod postem.
Do tragedii doszło w sobotę, 27 marca przed godziną 21:00 w miejscowości Kozłów w województwie małopolskim. 42-letni mężczyzna przyszedł do domu byłej partnerki, w której przebywał 13-letni syn mężczyzny ze swoim młodszym o trzy lata kolegą.
Już przed wejściem do mieszkania, 42-latek był przygotowany do brutalnego ataku przy użyciu metalowej pałki. Zaniepokojeni sąsiedzi natychmiast powiadomili matkę chłopca oraz policję. W trakcie zadawania kolejnych ciosów pałką, do domu wróciła pani Justyna. Próbowała obronić chłopców przed agresywnym były partnerem, ale wówczas i ona została zaatakowana.
Z drobnymi obrażeniami 35-latka została przewieziona do szpitala. Do placówki leczniczej trafił również 13-letni Wiktor. Jego stan lekarze określili jako ciężki. Na skutek doznanych obrażeń zmarł 10-letni Filip, syn sąsiadów.
Sprawca napaści na chłopców został zatrzymany i przewieziony na komendę w Miechowie. Badanie krwi wykazało obecność alkoholu oraz narkotyków w organizmie 42-latka. Jak informował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie Sebastian Gleń, w chwili zatrzymania mężczyzna próbował okaleczyć się nożem.
Od 2019 r. rodzina miała założoną niebieską kartką. Na początku marca br. kobieta złożyła zawiadomienie o nękaniu przez byłego partnera.