Policjanci z Białegostoku zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy w minionym tygodni wyrzucili psa przez okno na jednym z osiedli mieszkaniowych. Para usłyszała już zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzany został aresztowany na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu na jednym z białostockich osiedli mieszkaniowych. Do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie o martwym psie leżącym pod oknami jednego z bloków. Na miejsce wysłano patrol.
Funkcjonariusze bardzo szybko odnaleźli właścicielkę martwego zwierzęcia. 22-letnia kobieta oświadczyła, że do śmierci psa przyczynił się jej konkubent, który wyrzucił czworonoga przez okno z ósmego piętra. Mężczyzna dzień wcześniej przygotowywał kolację, a pies wskoczył na kuchenny stół. Zirytowany mężczyzna zdenerwował się i wyrzucił zwierzę przez okno. Jak przyznała kobieta, jej 35-letni konkubent był nietrzeźwy.
Para została zatrzymana przez funkcjonariuszy i przewieziona na komendę, gdzie postawiono im zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem.
Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Za popełnione przestępstwo grozi podejrzanym kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: polsatnews.pl
