Do wybuchu gazu w budynku mieszkalnym doszło nad ranem w miejscowości Puławy w województwie lubelskim. W wyniku eksplozji dom uległ całkowitemu zawaleniu. Spod gruzów strażacy wyciągnęli dwa ciała.
Przed godziną 11:00 strażacy natrafili na drugą ofiarę wybuchu gazu w domu jednorodzinnym przy ul. Krótkiej w Puławach. To mężczyzna w wieku ok. 75 lat. Wcześniej spod gruzów ewakuowano 39-letnią kobietę, która została przetransportowana do szpitala. Po godzinie 8:20 strażacy dotarli do starszej kobiety. Niestety, życia 66-latki nie udało się uratować.
Zgłoszenie o eksplozji wpłynęło do służb w piątek ok. godziny 5:40. Ze zgłoszenia wynikało, że pod gruzami zawalonego budynku mogą przebywać dwie osoby. Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego, policję i straż miejską. Sprowadzono także jednostkę techniczną z Lublina oraz jednostki poszukiwawcze z Chełma i Warszawy. Do Puław przyjechała również Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z psami wyszkolonymi do przeszukiwania gruzowisk.
– Akcja się jeszcze nie zakończyła. Strażacy przeszukują gruzy na wypadek, gdyby ktoś był tam jeszcze uwięziony – powiedział po godzinie 11:00 st. bryg. Michał Badach z Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie.
Na miejscu zdarzenia pojawił się wojewoda lubelski Lech Sprawka, który obiecał pomoc finansową poszkodowanym w porannym wybuchu. Siła eksplozji była na tyle duża, że dom, którym doszło do wybuchu uległ całkowitemu zawaleniu, a w okolicznych zabudowaniach wypadły szyby z okien i zostały uszkodzone elewacje. Zniszczeniu uległa także linia energetyczna znajdująca się nieopodal budynku, w którym doszło do eksplozji.
Wojewoda lubelski na miejscu ogromnej tragedii w Puławach. W wyniku wybuchu gazu śmierć poniosły dwie osoby. https://t.co/S9D5WFR4qa pic.twitter.com/7nVGEMXOhq
— lublin112.pl (@lublin112) December 18, 2020
Jak informuje wiceprezydent Puław Beata Kozik, sąsiednie budynki nie nadają się do zamieszkania. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami inspektorów nadzoru budowlanego podczas eksplozji zostały naruszone konstrukcje sąsiednich domów. Obecnie władze miasta poszukują lokali zastępczych dla ok. 10 osób, które mieszkały w sąsiednich budynkach.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia wszelkie okoliczności i przyczyny tragedii. Ciała ofiar zostały zabezpieczone i przewiezione do zakładu medycyny sądowej, w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.
Na chwilę obecną nie wiadomo co było przyczyną wybuchu. Po zakończeniu akcji ratowniczej służby gazowe dokładnie sprawdzą szczelność instalacji gazowej oraz przyłącze do budynku. Jak powiedział rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa Radosław Jankiewicz, sieć była kontrolowana w październiku i nie wykryto żadnych nieprawidłowości.
Źródło: lublin112.pl / tvn24.pl