Jaskrawo czerwonego pirenejskiego psa górskiego o imieniu Dandy można zobaczyć na filmikach. Jego właścicielka, Chloe, opublikowała ich całą serię na TikToku. Tłumaczy w nich między innymi, że ufarbowała psa, by nikt go jej nie ukradł.
Zdaniem Chloe pies wygląda uroczo w czerwieni, no i wreszcie nie musi się bać, że ktoś go jej ukradnie, bo jaskrawo czerwony pies jest jednak bardzo charakterystyczny. Kto zajrzał na profil @danthebigreddog, z pewnością zgodzi się z właścicielką psa. Ogromny, czerwony pies – Dandy waży prawie 60 kg i jest wysoki na 80 cm – robi niesamowite wrażenie na każdym, kto go widział.
Jednak sam kolor, jak w ogóle farbowanie psiej sierści budzi mieszane uczucia wśród internautów i weterynarzy. Część komentujących jest zdania, że farbowanie psiej sierści krzywdzi zwierzę, choć sama Chloe zapewnia, że używa wegańskich farb dla zwierząt, a sierść jej psa pod ich wpływem tylko zyskała, bo jest miła i miękka w dotyku.
Jednak weterynarz, dr Dave Leicester, cytowany przez The Sun, jest przeciwny farbowaniu i ubieraniu psów z powodów wyłącznie kosmetycznych. Specjalista zwraca uwagę na to, że zwierzęta mają swoje emocje i swoje potrzeby, a farbowanie ich i przebieranie w fantazyjne stroje sprawia, że łatwiej potraktować je jak przedmiot, zabawkę. A przecież w posiadaniu zwierzęcia zupełnie nie o to chodzi.
@danthebigreddog Answer @tiktok
