Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że rząd rozważa możliwość napisania nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt od nowa. Nowy projekt częściowo uwzględniałby poprawki zgłoszone przez Senat. O odrzucenie nowelizacji w całości apelują rolnicy.
W czwartek rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że rząd rozważa możliwość napisania nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt od nowa. Obecny projekt obejmuje poprawki, poprawki do poprawek, a także poprawki, które wzajemnie się wykluczają. Stąd pomysł Prawa i Sprawiedliwości, aby nowelizację uporządkować i napisać od nowa . W projekcie zostanie uwzględniona część poprawek zgłoszonych wcześniej przez Senat, w tym poprawka odrzucająca możliwość wejścia na teren gospodarstwa przedstawicieli organizacji pozarządowych.
– Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, ale faktycznie rozważamy skomasowanie tego wszystkiego, co chcemy osiągnąć, co wypracowano na etapie prac parlamentarnych, w jeden projekt – powiedział Interii Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.
14 października Senat zaproponował 36 poprawek do noweli ustawy o ochronie zwierząt, która między innymi ogranicza ubój rytualny i zakazuje hodowli zwierząt na futra. Szef sejmowej komisji rolnictwa Robert Telus (PiS) zwrócił się w ubiegłym tygodniu do rządu o wydanie opinii dotyczącej zgłoszonych poprawek. We wtorek, 27 października miało odbyć się spotkanie sejmowej Komisji ds. rolnictwa o rozwoju wsi, ale z uwagi na brak opinii rządu, spotkanie zostało odwołane.
Przeciw nowelizacji ustawy protestują rolnicy, którzy domagają się odrzucenia noweli w całości. W środę, 28 października przedstawiciele AgroUnii przyjechali do Warszawy, gdzie zablokowali Plac Zawiszy, a następnie skierowali się pod gmach Sejmu. Wcześniej rolnicy blokowali ważne drogi w całej Polsce, a także wyrzucali obornik przed domami i biurami posłów, którzy zagłosowali za przyjęciem nowelizacji.
Źródło: polsatnews.pl / interia.pl