Więcej

    Ukraina: Rosyjskie dowództwo żąda dowodów sukcesów. Co robią żołnierze?

    Zdjęcia zniszczonego sprzętu i mnóstwa krwi – takie polecenia dostają rosyjscy żołnierze walczący na Ukrainie. Rozmowę na ten temat przechwyciła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Materiały są wykorzystywane przez rosyjską propagandę, ale nie tylko o to chodzi.

    Jeden z rosyjskich dowódców w nagraniu przechwyconym przez Ukraińców mówi, że “dowództwo chce zdjęć zniszczonych moździerzy i mnóstwa krwi”. Mężczyzna każe więc swoim żołnierzom, żeby niszczyli swój własny sprzęt, między innymi moździerze, i fotografowali to, by mieć co wysłać przełożonym.
    “Już wszystkim to zgłosiłem. Teraz czekają na zdjęcia. Pistolety, moździerze, karabiny maszynowe, mnóstwo krwi, bandaże i całe to g…” – słyszymy w nagraniu. I dodaje, używając wielu wulgaryzmów, że ma już dosyć tych telefonów z dowództwa.

    “Okupanci niszczą swój własny sprzęt bojowy i twierdzą, że to “zdobyczny ukraiński”, by stworzyć choć pozory swoich “sukcesów” na Ukrainie” – podsumowuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

    Przesyłane zdjęcia są wykorzystywane przez rosyjskich propagandzistów do tworzenia materiałów o rzekomych sukcesach rosyjskich wojsk na Ukrainie. Ale mają także dokumentować okrucieństwo Ukraińców i ich żądzę niszczenia wszystkiego.

    Według wywiadu Ukrainy Rosjanie wykorzystują też dzieci w charakterze żywych tarcz, by zabezpieczyć się przed ostrzałem podczas przemieszczania oddziałów. Jak poinformował wywiad w komunikacie, mieszkańcom wsi Nowy Byków w obwodzie czernihowskim zabrano dzieci i wsadzono je do ciężarówek, by zapewnić im bezpieczeństwo przejazdu. Dzieci są zabierane także wtedy, gdy okupanci chcą wymusić posłuszeństwo na mieszkańcach zajętych terytoriów.

    WiadomościUkraina: Rosyjskie dowództwo żąda dowodów sukcesów. Co robią żołnierze?