Policjanci z Gdańska zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który ukradł samochód, a jego właścicielowi groził nożem. Za kradzież samochodu grozi mu do 5 lat więzienia, a za zmuszanie przemocą do określonego zachowania do 3 lat.
Dyżurny gdańskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu w poniedziałek wieczorem. Zdenerwowany właściciel poinformował, że złodziej grożąc mu nożem, zabrał jego samochód. Na miejsce zdarzenia wysłano najbliższy patrol policji.
W rozmowie z pokrzywdzonym funkcjonariusze ustalili, że nieznany mężczyzna wszedł na teren posesji i wsiadł do zaparkowanego tam samochodu. Złodziej wykorzystał fakt, że pojazd był otwarty, a wewnątrz znajdowały się kluczyki. Następnie mężczyzna uruchomił samochód i wyjechał z posesji. Pokrzywdzony wybiegł za sprawcą. Podejrzany wjechał w ślepy zaułek, z którego nie mógł wyjechać. Poszkodowany wyciągnął złodzieja z samochodu i próbował odzyskać skradziony pojazd. Wtedy podejrzany wyciągnął nóż i zaczął nim grozić właścicielowi, a następnie siadł do samochodu i odjechał w kierunku pobliskich zabudowań.
Funkcjonariusze ustalili rysopis podejrzanego, a następnie przekazali informację o zdarzeniu do okolicznych patroli. Kilkanaście minut później, podczas przejazdu ulicą Kartuską, policjanci dostrzegli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez poszkodowanego.
Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że 36-letni obywatel Rosji był pijany. Badanie wykazało obecność niemal 3 promili alkoholu w organizmie. Podczas prowadzonych czynności, w kurtce podejrzanego policjanci znaleźli nóż, którym prawdopodobnie mężczyzna groził właścicielowi samochodu.
36-letni złodziej został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży samochodu oraz zmuszenia pokrzywdzonego, przemocą, groźbą do określonego zachowania.
Za kradzież samochodu grozi mężczyźnie do 5 lat pozbawienia wolności, a za zmuszanie przemocą do określonego zachowania do 3 lat.
Źródło: policja.pl