Tragedia pod Warszawą! 14-latka skoczyła z wiaduktu

Tragedia miała miejsce 9 listopada w miejscowości Kopana pod Warszawą. 14-letnia Laura skoczyła z wiaduktu wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Jak ustalili policjanci, 9 listopada około godziny 22.00 dziewczyna wspięła się na barierkę wiaduktu i rzuciła w dół, wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Odbiła się od niej, zanim upadła na asfalt. Przeżyła, ale jest w bardzo ciężkim stanie: ma uraz czaszki, miednicy i klatki piersiowej. Jest w śpiączce, a lekarze walczą o jej życie.

Wszystko wskazuje na to, że dziewczyna chciała popełnić samobójstwo. Sąsiedzi opowiadali dziennikarzom o problemach rodzinnych dziewczyny i tym, że miała za sobą już próby samobójcze.

Dodatkową opieką są objęci uczniowie pobliskiej szkoły, do której chodziła Laura – trwają tam konsultacje psychologiczne dla wszystkich uczniów, którzy tego potrzebują. Jak zapewniła Agnieszka Wypychowicz, zastępująca dyrektora Szkoły Podstawowej w Pamiątce, pracownicy placówki nie zamierzają udawać, że nic się nie stało i chcą zaoferować dzieciom wszelka potrzebną pomoc.

Źródło: O2.pl

Podziel się: