Syryjski bojownik – niszczyciel czołgów chce pomóc Ukrainie

Obrona Czernihowszczyzny fot. Ministerstwo Obrony Ukrainy

Suheil Mahmoud Muhammad, słynny niszczyciel czołgów zwany Abu TOW od nazwy pocisku przeciwpancernego, chce przyjechać na Ukrainę i walczyć przeciwko Rosji.

Suheil Mahmoud Muhammad ma 34 lata, a swoją karierę zaczynał jako ochotnik w 46. pułku syryjskich sił specjalnych. Szybko zrobiło się głośno o jego wyjątkowym talencie do zwalczania pojazdów pancernych – w czasie wojny w Syrii miał zniszczyć podobno aż 146 należących do Rosjan i reżimu Al-Asada.

Teraz chce walczyć dla Ukrainy, bo, jak twierdzi, nie ma różnicy między niszczeniem wrogich rosyjskich pojazdów pancernych w Syrii a niszczeniem ich na Ukrainie.
„Te czołgi dokonują masakry na moich ukraińskich braciach i siostrach, a kiedy skończą w Ukrainie, będą nadal zabijać moich syryjskich braci i siostry” – mówił Abu TOW. – „Gdyby Zachód zatrzymał Rosję w Syrii, to Putin nie zaatakowałby Ukrainy, ale bezczynność Zachodu ośmieliła go” – powiedział portalowi The New Arab.

Bojownik twierdzi też, że to właśnie lotnictwo i pociski balistyczne są siłą rosyjskiej armii, jej siły naziemne są słabe. Jeśli więc się je zniszczy, to zniszczy się realną siłę armii. Dlatego oferuje wsparcie Ukraińcom zapewniając, że jest w stanie zniszczyć każdy cel, który widzi. Zapewnia też, że nie będzie oszczędzał rosyjskich wojsk i zrobi górę z rosyjskich czołgów i zbroi, gdy tylko przybędzie na Ukrainę.

Suheil był jedenaście razy ranny, próbowano go także zabić i wie, że w każdej chwili może umrzeć. Jednak będzie to śmierć za jego kraj i wolność narodu syryjskiego.

Źródło: Fakt
Podziel się: