Główny Urząd Statystyczny podał, że w trzecim kwartale bieżącego roku PKB był niższy o 1,6 proc. niż w tym samym okresie w ubiegłym roku. W stosunku do minionego kwartału wzrósł o 7,7 proc., ale w znacznie mniejszym stopniu niż w innych krajach europejskich.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny PKB w trzecim kwartale spadł o 1,6 proc. w stosunku do tego samego okresu w roku ubiegłym. Wynik jest nieco lepszy od tego, którego się spodziewano. Prognozy mówiły o 1,7 proc. spadku.
W stosunku do drugiego kwartału bieżącego roku, kiedy polska gospodarka zanotowała spadek na poziomie 8,4 proc, zauważalny jest wzrost o 0,7 proc. Trzeci kwartał przyniósł wzrost o 7,7 proc.
Podane dane nie napawają optymizmem, szczególnie jeśli porówna się je do innych państw europejskich, gdzie pobudzenie gospodarki po wiosennym lockdownie było znacznie wyższe. Dla porównania w Niemczech wzrost wyniósł 8,2 proc., we Francji 18,2 proc., we Włoszech 16,1 proc., a w Hiszpanii 16,7 proc. W całej strefie euro trzeci kwartał przyniósł wzrost o 12,7 proc.
Prognozy przygotowane przez NBP sugerują, że w bieżącym roku polska gospodarka zmniejszy się o 3,5 proc., w roku kolejnym wzrośnie o 3,1 proc, a w 2022 roku przyspieszy do poziomu 5,7 proc. Są to jednak tylko prognozy, wielokrotnie aktualizowane w ostatnim czasie, a z uwagi na panującą pandemię, trudno przewidzieć, co wydarzy się w gospodarce. Duże znaczenie będą miały prace nad szczepionką na koronawirusa.
Przewiduje się, że do końca 2020 roku rząd będzie prowadził politykę pobudzania gospodarki poprzez działania monetarne i fiskalne, co oznacza wzrost deficytu budżetowego i długu publicznego przy jednoczesnym utrzymaniu niskich stóp procentowych.
Źródło: polsatnews.pl
