W środę o godzinie 12:00 rolnicy zrzeszeni w AgroUnii rozpoczęli blokadę Warszawy. To kolejny etap sprzeciwu wobec ustawy o ochronie zwierząt, nad którą pracują posłowie. Demonstranci przyjechali do stolicy samochodami osobowymi i zaplanowali przejazd pod Sejm.
W samo południe rolnicy zrzeszeni w AgroUnii przyjechali samochodami do Warszawy i zablokowali Plac Zawiszy. Następnie wysiedli z samochodów i wyszli na ulice trzymając polskie flagi oraz race. Przez niemal godzinę nie kursowały tramwaje. Jak informowała stołeczna policja zablokowane były ulice „Towarowa (od ul. Srebrnej); – Grójecka (od Niemcewicza); – Koszykowa (od al. Niepodległości)”.
Uwaga kierowcy.
Utrudnienia w ruchu na terenie Warszawy. Zablokowany Plac Zawiszy. Wyłączone z ruchu ulice:
– Towarowa (od ul. Srebrnej)
– Grójecka (od Niemcewicza)
– Koszykowa (od Al. Niepodległości)— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 28, 2020
Środowa manifestacja w Warszawie miała związek z tzw. „piątką dla zwierząt”, która ogranicza ubój rytualny i zakazuje hodowli zwierząt na futra. Rolnicy nie zgadzają się również z decyzją powołania na ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy.
Dzień protestu w Warszawie nie był przypadkowy. Dzisiaj w Sejmie miało odbyć się głosowanie nad ustawą o ochronie zwierząt. We wtorek o godzinie 16:00 miało rozpocząć się spotkanie sejmowej Komisji ds. rolnictwa i rozwoju wsi, która miała rozpatrzyć poprawki zgłoszone do ustawy przez Senat. W ostatniej chwili posiedzenie Komisji zostało jednak odwołane.
14 października Senat zaproponował 36 poprawek do noweli ustawy o ochronie zwierząt. Szef sejmowej komisji rolnictwa Robert Telus (PiS) zwrócił się w ubiegłym tygodniu do rządu o wydanie opinii dotyczącej zgłoszonych poprawek. Jak tłumaczył Robert Telus, rząd nie zdążył do wtorku wypracować opinii, co stało się przyczyną odwołania spotkania Komisji ds. rolnictwa i rozwoju wsi, które było planowane na wtorek na godzinę 16:00.
Odwołanie Komisji nie spowodowało jednak, że rolnicy odwołali protest i nie przyjechali do Warszawy. Punktualnie o godzinie 12:00 rozpoczęli blokadę Placu Zawiszy, a następnie ruszyli w stronę Sejmu.
Źródło: polsatnews.pl