Więcej

    Protesty w całej Polsce. W Katowicach doszło do przepychanek z policją

    Kolejne protesty przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji odbyły się w sobotę w całej Polsce. W Katowicach doszło do przepychanek z policją. Zatrzymano dwóch posłów Lewicy.

    Sobota była kolejnym dniem protestów związanych z czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, który uznał, że przerwanie ciąży z powodu ciężkiego uszkodzenia płodu lub nieuleczalnej choroby jest niezgodnie z konstytucją. Protesty odbywają się od czwartku w całej Polsce. W sobotę ponownie na ulice wyszli przeciwnicy zaostrzania prawa aborcyjnego.

    Niespokojnie było w Katowicach. Protestujący zebrali się pod katedrą, skąd przeszli do centrum miasta i po siedzibę Prawa i Sprawiedliwości. Następnie  ruszyli ulicami Warszawską, Mariacką, Francuską . Większość ulic w centrum miasta została zablokowana.

    Wśród protestujących był między innymi poseł Lewicy Maciej Kopiec, który poinformował na Twitterze, że policja użyła wobec niego przemocy. „Po informacji o zatrzymaniu, zglebowaniu, podarciu ciuchów, zniszczeniu okularów wsadzeniu do suki, przewiezieniu kilku kilometrów, wyrzucono mnie z radiowozu pod komenda wojewódzką policji” – napisał poseł.

    Policja użyła siły również wobec europosła Łukasza Kohuta, który o zdarzeniu informował na Twitterze. „Poturbowani, poprzepychani przez policję, ale idziemy dalej” – napisał europoseł.

    https://twitter.com/LukaszKohut/status/1320066992578187267

    Przez cały czas trwania protestu policja nadawała komunikaty o obowiązujących obostrzeniach sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa. Nawoływała też do przerwania protestu i rozejścia się. Nie powstrzymało to jednak protestujących przed przejściem przez centrum miasta.

    https://twitter.com/LukaszKohut/status/1320130618055938053

    Sobotnie protesty odbywały się w całej Polsce, między innymi w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi, Trójmieście i wielu mniejszych miejscowościach.

    Na niedzielę zapowiadane są kolejne spacery po centrach większych i mniejszych miast mające na celu wyrażenie sprzeciwu wobec decyzji TK. Ponadto, jak zapowiedziała Marta Lempart, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, w poniedziałek odbędzie się blokada ulic w miastach całej Polski. Z kolei „w środę nie idziemy do pracy, skoro państwo nie działa” – powiedziała Lempart na antenie Telewizji Polsat News.

    Źródło: radiozet.pl / polsatnews.pl

    WiadomościProtesty w całej Polsce. W Katowicach doszło do przepychanek z policją