Bułgarska Agencja do spraw Bezpieczeństwa Żywności zdecydowała, że niemal 10 ton polskiego mięsa drobiowego zostanie zutylizowana. Wyniki przeprowadzonych badań wykazały, że jest ono skażone salmonellą.
Jak informuje TVN24, bakterie Salmonella wykryto w partii kurzych udek, które kilka dni temu zostały poddane kontroli weterynaryjnej. Wyniki badań opublikowane w środę wskazują, że mięso nie może zostać dopuszczone do sprzedaży.
Z komunikatu Agencji wynika, że o sprawie skażonego mięsa z Polski poinformowano już polskie władze oraz unijny System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF).
W ostatnich latach nasiliło się skażenie polskiego drobiu salmonellą, co spowodowało wzmożone kontrole mięsa importowanego z Polski.
Jak podają bułgarskie media, na które powołuje się TVN24, w 2019 r. na tamtejszy rynek trafiło ponad 100 ton mięsa zanieczyszczonego bakterią Salmonella. Podjęto decyzję o częstszych kontrolach weterynaryjnych sprowadzanego mięsa.
Bułgarska Agencja do spraw Bezpieczeństwa Żywności ostatni raz informowała o tak dużym transporcie skażonego mięsa drobiowego w maju 2020 r. Utylizacji poddano wówczas prawie 20 ton kurzych przetworów.
Spożycie mięsa, które jest zanieczyszczone bakteriami może spowodować zatrucie pokarmowe.
