Przed aresztem śledczym w Poznaniu, pod pojazdem służby więziennej zapadła się jezdnia. Na miejscu musieli interweniować policjanci i strażacy. Ulica jest nieprzejezdna.
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 12:00 na ul. Młyńskiej w Poznaniu. Pod pojazdem należącym do służby więziennej zapadła się jezdnia. Prawdopodobnie jedno z kół samochodu wjechało w dziurę podmytą przez wodę z pobliskiej studzienki. Ciężar samochodu spowodował, że jezdnia w tym miejscu zapadła się, a pojazd nie mógł jechać dalej. Na miejsce wezwano służby.
”Była to sytuacja losowa, nie kryminalna” – poinformowała Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia. Niezbędna okazała się jednak interwencja straży pożarnej, która przy użyciu ciężkiego sprzętu pomogła wyciągnąć pojazd z dziury w jezdni.
Nie wiadomo, czy wewnątrz pojazdu znajdowali się tylko funkcjonariusze Służby Więziennej czy w trakcie zdarzenia przewożono osobę osadzoną.
Do czasu naprawienia nawierzchni ul. Młyńska pozostaje zamknięta dla ruchu.
Źródło: tvn24.pl