Troje nastolatków w wieku 12 i 13 lat weszli na zamarznięty staw. Lód był jednak kruchy i załamał się pod chłopcami, którzy wpadli do wody. Dwoje 12-latków zdołało wyjść na brzeg. Starszego z chłopców wyciągnęli strażacy, ale życia nastolatka nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 13 marca w godzinach wieczornych w miejscowości Zgoda w województwie podkarpackim. Dwoje 12-latków i 13-latek weszli na zamarznięty staw. W pewnym momencie krucha tafla lodu załamała się, a chłopcy wpadli do zimnej wody. 12-latkowie zdołali dotrzeć na brzeg o własnych siłach. Młodsi koledzy próbowali ratować 13-latka chwytając go za kaptur, ale chłopiec zniknął pod wodą.
Na miejsce wezwano służby. Strażacy, przy użyciu łodzi ratowniczej zeszli na lód i wciągnęli 13-latka na brzeg. Od razu rozpoczęto reanimację, a następnie przetransportowano chłopca do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
