Policjanci zatrzymali 16-latkę z Buska-Zdroju w województwie świętokrzyskim, która w centrum Pińczowa uczyła się jeździć samochodem. Okazało się, że zanim wsiadła za kierownicę, wypaliła papierosa z zawartością marihuany.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 marca przed godziną 18:00. Policjanci dostrzegli samochód osobowy marki volkswagen, który jeździł po placu byłego dworca PKS w Pińczowie. Uwagę funkcjonariuszy zwróciły nietypowe manewry wykonywane przez kierowcę. Postanowili zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli.
Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedzi 16-latka, która tłumaczyła policjantom, że doskonali technikę jazdy. W trakcie rozmowy z nastolatką policjanci wyczuli charakterystyczny zapach marihuany, który skłonił mundurowych do przeszukania samochodu.
Wewnątrz funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli trzy sztuki tzw. ”skrętów” oraz sześć fiolek z niewielką zawartością suszu roślinnego. 16-latka i właściciel pojazdu siedzący na fotelu pasażera tłumaczyli, że ”papierosy zawierające niewielką ilość substancji psychotropowej THC zakupili legalnie”. Jak informował Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji, podejrzani nie widzieli w swoim postępowaniu żadnego łamania przepisów.
Śledczy będą prowadzili sprawę dotyczącą kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających, za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Ponadto o zażywaniu nielegalnych substancji przez nastolatkę zostanie powiadomiony Wydział Nieletnich Sądu Rejonowego w Busku-Zdroju.