Więcej

    Monika Miller nadal w szpitalu! “Do pobytu w szpitalu nie można przywyknąć”

    Wnuczka byłego premiera nadal jest w szpitalu i jej stan zdrowia nie jest najlepszy. Na ostatnim zdjęciu widać, że ma podawany tlen. Jak sama napisała, czuje się, jakby ktoś kopnął ją w płuca.

    Monika Miller trafiła do szpitala ze względu na wykrycie u niej choroby Hashimoto. ma też problemy z anemią, a na jej ciele pojawiły się niepokojące guzy, na szczęście nie nowotworowe. To wymagało położenia się w szpitalu i poddania szczegółowym badaniom, o czym poinformowała fanów w mediach społecznościowych.

    Na początku nie wyglądało to groźnie, a celebrytka prezentowała zdjęcia ze szpitala, wrzuciła nawet taniec na szpitalnym łóżku na TikToka. Jednak teraz wyraźnie czuje się gorzej, podłączono ją do aparatu tlenowego, bo, jak napisała, czuje się, jakby ktoś ją kopnął w płuca. Ma jednak nadzieję, że wyniki będzie miała dobre, przynajmniej na tyle, by wyjść ze szpitala. marzy o powrocie do domu, do swoich zwierząt i do bliskich. Bo do pobytu w szpitalu, jak napisała, nie można przywyknąć.

    „Chciałabym być zdrowa, czuć, że znowu mam siłę do robienia różnych rzeczy” – napisała. – “Oprócz pokory w ostatnim czasie nauczyłam się też szacunku do samej siebie. Zdrowie jest podstawą. Bez niego ciężko jest zdziałać cokolwiek. Mam nadzieję, że jak najszybciej dojdę do siebie. Jedno jest pewne. Trzeba przeanalizować swoje życie i zastanowić się co jest naprawdę ważne. Wam również tego życzę! Dużo zdrowia do tego”.

    https://www.instagram.com/p/CXfs7CTK_BH/

    Źródło: Fakt

    WiadomościMonika Miller nadal w szpitalu! "Do pobytu w szpitalu nie można przywyknąć"