Pierwsze informacje o ataku serca u Siergieja Szojgu, ministra obrony, pojawiły się pod koniec marca, ale Kreml ich nie potwierdził. 14 kwietnia Leonid Nevzlin, izraelski biznesmen rosyjskiego pochodzenia twierdzi, że Szojgu po rozległym zawale przebywa na intensywnej terapii.
Nevzlin podał informację w mediach społecznościowych i powołał się na swoje źródła informacji w Moskwie. Jego zdaniem minister doznał nagle rozległego zawału i przebywa na intensywnej terapii “podłączony do urządzeń”. Zdaniem Nevzlina “Szojgu wypadł z gry”, a jeśli w ogóle przeżyje, to będzie niepełnosprawny.
https://www.facebook.com/Nevzlin/posts/401175778677018
Nevzlin jest biznesmenem, który musiał w 2003 roku uciekać za granicę z powodu konfliktu z Putinem – poszło o założony przez niego wspólnie z Michaiłem Chodorkowskim koncern Jukos, który Putin chciał doprowadzić do upadku. Gdyby Nevzlin nie uciekł, wylądowałby w więzieniu. Po rozpoczęciu wojny na Ukrainie biznesmen zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa w proteście przeciwko wojnie i zagładzie narodu ukraińskiego.
Przekazane przez niego informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Kreml – ale rosyjskie władze nie potwierdziły też marcowych doniesień o ataku serca Szojgu. Przypomnijmy, że wtedy informację opublikował na Facebooku Anton Heraszczenko, doradca szefa resortu spraw wewnętrznych Ukrainy. Podał wówczas, że właśnie z powodu zawału serca minister obrony nie pojawiał się publicznie od połowy marca, a powodem zawału była ostra kłótnia z Putinem z powodu porażki inwazji na Ukrainę.
Wówczas informacji zaprzeczył Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, który stwierdził, że minister Szojgu ma po prostu zbyt dużo pracy w czasie działań na Ukrainie, by jeszcze mieć czas na spotykanie się z mediami. Ostatecznie nie wiadomo więc, czy miał zawał, ale rzeczywiście publicznie pojawia się ostatnio wyjątkowo rzadko. W kwietniu był to tylko jeden raz – 7 tego miesiąca wziął udział w sesji rosyjskiej Dumy.
