Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja z powodu ciężkiego uszkodzenia płodu jest niezgodna z konstytucją. Zbadania przepisów w tej sprawie domagali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Wniosek do TK o zbadanie, czy aborcja w przypadku uszkodzenia płodu jest zgodna z konstytucją złożyli posłowie PiS już w 2019 roku. TK miał zbadać czy możliwość usunięcia ciąży w przypadku podejrzenia ciężkiej choroby lub upośledzenia jest zgodna z polską konstytucją. Zarówno Prokurator Generalny jak i Sejm przedstawili swoje stanowiska, w których wnioskowali o uznanie zapisów za niezgodne z polską konstytucją.
W czwartek na posiedzeniu w pełnym składzie pod przewodnictwem sędzi Julii Przyłębskiej, TK uznał, że przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu lub wykrycia nieuleczalnej choroby jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Wyrok został wydany większością głosów; odmiennego zdania byli tylko sędziowie Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski.
W wydanym w czwartek wyroku podkreślono, że państwo musi chronić godność każdego człowieka. „Niedopuszczalne jest stwierdzenie, że ze względu na jakieś cechy jednostka jest mniej warta, niż inne” – uznał TK.
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego uznająca aborcję eugeniczną za niezgodną z ustawą zasadniczą to zwycięstwo życia nad śmiercią. To przywrócenie równości praw każdego człowieka, także tego jeszcze nienarodzonego.
— Mikołaj Pawlak (@RPDPawlak) October 22, 2020
Trybunał Konstytucyjny opowiedział się za życiem ‼️ Aborcja eugeniczna niezgodna z konstytucją ‼️
— Krystian Kamiński 🇵🇱 (@K_Kaminski_) October 22, 2020
Sprawa zaostrzenia prawa antyaborcyjnego budziła duże emocje jeszcze przed wyrokiem TK. Swój sprzeciw zgłaszały posłanki Lewicy, działaczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, Akcja Demokracja, a nawet lekarze.
Do tej pory aborcja w Polsce była dopuszczalna tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki, w przypadku, kiedy ciąża była wynikiem czynu zabronionego – gwałtu bądź aktu kazirodczego albo w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu bądź stwierdzenia nieuleczalnej choroby zagrażające jego życiu. Taki zapis był efektem kompromisu osiągniętego w 1993 roku.
Dzisiejszy wyrok TK wprowadza zakaz przerywania ciąży w przypadku stwierdzenia ciężkiego uszkodzenia płodu.
Od rana przed gmachem Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie pojawiały się osoby zrzeszone w Ogólnopolskim Strajku Kobiet, a także politycy Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.
PISOWSKI TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY WYDAŁ WYROK NA KOBIETY❗
Sędziowie uznali dopuszczalność aborcji ze względu na przesłanki embriopatologiczne za niezgodną z konstytucją.
Mówimy STANOWCZE NIE dla ograniczania Polkom wolności i prawa do podejmowania decyzji ❌#wyborNIEzakaz pic.twitter.com/BWkALYuQHP
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) October 22, 2020
To jest najczarniejszy dzień dla polskich kobiet od lat. Zwyciężył fanatyzm. Aborcja z powodu nieuleczalnych i śmiertelnych wad płodu stała się nielegalna. Hańba! #TrybunałKonstytucyjny #WyrokNaKobiety
— Beata Maciejewska (@B_Maciejewska) October 22, 2020
W sprawie zmian w prawie antyaborcyjnym zabrał głos Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich, który podkreślił, że zmiany powinny być poprzedzone rzetelną i publiczną debatą, podczas której obie strony mogłyby przedstawić swoje argumenty.
Źródło: wp.pl / glos wielkopolski.pl