Tragedia wydarzyła się w Filadelfii, w chwili, gdy 32-latka po przyjęciu niosła prezenty otrzymane podczas baby shower. Ani jej, ani dziecka nie udało się uratować.
Kobieta umówiła się w sobotę z przyjaciółmi na baby shower, czyli przyjęcie z okazji mających nastąpić wkrótce urodzin dziecka. Po przyjęciu, około godziny 20.00, zebrała prezenty i udała się do domu przy Palmetto Street w dzielnicy Lawncrest.
Około godziny 20.30, według ustaleń policji, do 32-latki ktoś kilkakrotnie strzelił, trafiając kobietę w głowę i w brzuch. Strzały usłyszał będący w pobliżu oficer policji, który przybiegł na pomoc. Kobieta natychmiast została odwieziona do szpitala, jednak niestety, ani jej, ani dziecka nie udało się uratować.
Źródło: WP.pl