Policja opublikowała nagranie z niedzielnego protestu, który odbył się w Głogowie. Wcześniej w mediach społecznościowych pojawił się film, na którym widać jak policjant uderza pałką jedną z protestujących kobiet, a następnie chwyta ją za szyję i przewraca na ziemię. Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzuty.
W niedzielnym proteście uczestniczyło ok. 200 osób, które sprzeciwiały się wprowadzanym obostrzeniom. Na miejscu interweniowała policja, która przypominała, że zgromadzenie jest nielegalne. Doszło do przepychanek. Sprawą użycia środków przymusu bezpośredniego zainteresował się Komendant Główny Policji, który zlecił kontrolę wewnętrzną.
Po publikacji nagrania, w mediach rozpętała się burza. Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu zdecydowała się opublikować nagranie ukazujące całą sytuację, a nie tylko jej fragment. Z opublikowanego przez policję filmu wynika, że zatrzymana kobieta była agresywna i obrażała słownie funkcjonariusza.
Zabezpieczenie nielegalnego zgromadzenia w Głogowie okiem policyjnej kamery.https://t.co/U3FjVZirVp pic.twitter.com/zB3vrCj8gd
— dolnośląska Policja (@DPolicja) April 12, 2021
”Policjanci dbając o bezpieczeństwo mieszkańców, monitorowali to wydarzenie. Niestety mimo licznych policyjnych apeli o stosowanie się do ograniczeń i restrykcji sanitarnych, wielu protestujących ignorowało obowiązujące przepisy, stwarzając tym samym zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób w związku możliwością rozprzestrzeniania się COVID-19” – informowała dolnośląska policja w mediach społecznościowych.
W trakcie zabezpieczenia zgromadzenia w Głogowie agresywna protestująca szarpała policjanta za mundur. Została uprzedzona o możliwości użycia śpb, mimo to nie zmieniła swojego zachowania. Użyto wobec niej pałki służbowej zgodnie z ustawą o ŚPB. Została zatrzymana
— dolnośląska Policja (@DPolicja) April 11, 2021
Podczas interwencji, kobieta oraz dwóch towarzyszących jej mężczyzn, wykazywali się agresją i znieważyli funkcjonariusza, kierując wobec niego wulgarne słowa. Jak poinformował w TVN24 Kamil Rynkiewicz, rzecznik dolnośląskiej policji, kobieta szarpała jednego z policjantów za mundur, naruszając nietykalność cielesną funkcjonariusza.
– W celu wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez niego wcześniej poleceniem, zadając jedno uderzenie w kierunku umięśnionej części ciała. Uderzenie zamortyzowane zostało przez torebkę protestującej – przekazał Rynkiewicz cytowany przez TVN24.
W rozmowie z dziennikarzem Radia Zet, Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji powiedział, że wstępne wyniki kontroli wskazują, iż policjant nie przekroczył uprawnień i prawidłowo użył środków przymusu bezpośredniego.
Agresywna kobieta oraz towarzyszący jej mężczyźni zostali zatrzymani. Wszyscy usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych, a kobieta dodatkowo zarzut tego, że działając w celu zmuszenia funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowej, szarpała go za mundur i odpychała, a także naruszyła jego nietykalność cielesną.
Jak poinformował rzecznik dolnośląskich policjantów, kobieta jest znana służbom. Wcześniej była notowana za znieważenie funkcjonariusza publicznego oraz stosowanie gróźb karalnych i uszkodzenie mienia, a także za udział w bójce. Jeden z mężczyzn, który towarzyszyły kobiecie był wcześniej karany za kradzież i wymuszenia rozbójnicze.
Do interwencji policji w Głogowie odniósł się Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur, który działa w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. W wydanym specjalnie komunikacie czytamy, że ”sposób traktowania kobiety przez funkcjonariusza Policji stanowi ewidentny przykład naruszenia elementarnego obowiązku ciążącego na Policji, którym jest działanie w sposób proporcjonalny gwarantujący poszanowanie godności ludzkiej oraz przestrzeganie podstawowych praw człowieka”.