Robert i Anna Lewandowscy zazwyczaj nie pokazują w mediach społecznościowych takich zdjęć swoich córeczek, na których są widoczne ich twarze. Jednak tym razem zrobili wyjątek.
Robert Lewandowski opublikował zdjęcie zrobione w czasie, gdy i on, i obie dziewczynki rozmawiały z mamą przez telefon. Tata opiekował się córkami samodzielnie, bo mama była w sprawach biznesowych poza domem. To dlatego rozmowa odbywała się przez telefon z funkcją wideo, a Robert Lewandowski udostępnił screen ekranu telefonu.
Buzie Klary i Laury są na tym zdjęciu całkiem nieźle widoczne, co jest wyjątkowo rzadkie w rodzinie Lewandowskich. Oboje rodzice są bowiem zdania, że należy chronić prywatność dzieci, bo gdy dorosną, mogą sobie wcale nie życzyć być rozpoznawalne i ciągle na świeczniku. Poza tym są też kwestie bezpieczeństwa dziewczynek. Dlatego na większości zdjęć w sieci córeczki państw Lewandowskich są prezentowane tyłem lub co najwyżej bokiem.
Teraz jednak były widoczne nieco lepiej, więc internauci stwierdzili, że młodsza córka ma niebieskie oczy swojego ojca i jest do niego bardzo podobna…
https://www.instagram.com/p/CS19NqCKD2w/