Pod koniec 2020 roku na budowie linii tramwajowej w Poznaniu natrafiono na gigantyczne wysypisko śmieci. Jak mówi Maja Chłopocka-Nowak z Poznańskich Inwestycji Miejskich, od grudnia w ciągu doby z terenu budowy wyjeżdża ok. 60 ciężarówek o pojemności 25 ton wypełnionych odpadami. Likwidacja tak ogromnego wysypiska śmieci będzie kosztowało miliony złotych.
Gigantyczne wysypisko śmieci odkryto podczas prac związanych z budową wiaduktu na skrzyżowaniu ulic Lechickiej i Naramowickiej w Poznaniu. Kiedy do pracy ruszyły koparki spod ziemi zaczęły wyłaniać się hałdy śmieci – głównie gruz, żużel, szkło oraz złom.
– Są to odpady zmieszane, zanieczyszczone, o bardziej jednolitej strukturze, co powoduje, że wyodrębnienie frakcji musi być przeprowadzone mechanicznie w instalacji. Wysypisko może mieć kilkadziesiąt lat – mówi Maja Chłopocka-Nowak z Poznańskich Inwestycji Miejskich.
W roku 2020 na usunięcie odpadów miasto wydało 10 milionów złotych. Okazało się jednak, że ta kwota to zaledwie kropla w morzu potrzeb.
Ciężarówki od grudnia wywożą odpady, a ich końca wciąż nie widać. Szacuje się, że na likwidację całego wysypiska śmieci będzie potrzebna kwota rzędu 60 mln zł. Miasto przesunęło środki na ten cel z innych inwestycji, aby nie opóźniać prac na budowie nowej linii tramwajowej.
Podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się we wtorek, 9 marca radni zdecydowali o przesunięciu kolejnych środków. Łącznie na ten cel przeznaczono już 51 mln zł. Ostateczny koszt likwidacji podziemnego wysypiska będzie znany dopiero po zakończeniu wszelkich prac związanych z wywozem śmieci.
Jak zapewnia Maja Chłopocka-Nowak, odkrycie gigantycznego wysypiska nie wpływa na opóźnienie prac związanych z budową linii tramwajowej. Termin zakończenia inwestycji nie jest na tę chwilę zagrożony.
Inwestycja warta jest blisko 380 mln zł. Pierwszy etap budowy trasy tramwajowej przewiduje powstanie nowego układu komunikacyjnego, na który składać się będzie nowe torowisko o długości 3,3 km i niemal 7,5 km dróg, łącznie z drogami dojazdowymi i skrzyżowaniami.
Udostępnienie całej trasy przewidywane jest na wiosnę 2022 r., ale jeszcze w tym półroczu ma być oddany do użytku pierwszy jej odcinek – do skrzyżowania ulic Naramowickiej, Włodarskiej i Ziarnistej. Obecnie trwa przebudowa tego skrzyżowania.
Nowa trasa tramwajowa wyprowadzona zostanie z przebudowanej już pętli Wilczak. W miejscu obecnego skrzyżowania ul. Lechickiej i Naramowickiej powstanie dwupoziomowy węzeł drogowy z wiaduktem, którym tramwaj pojedzie bezkolizyjnie nad ul. Lechicką.
Wysypisko śmieci nie jest jedynym odkryciem, jakiego dokonano w trakcie prac związanych z budową linii tramwajowej. W grudniu 2019 r. znaleziono pozostałości osady sprzed 2000 lat. Z kolei w styczniu 2020 r. dokopano się do schronu z 1914 roku. Kilka dni temu przy skrzyżowaniu ulic Lechickiej i Naramowickiej odkryto szczątki żołnierza z okresu II wojny światowej.
