Więcej

    Co wydarzyło się w mieszkaniu? Mężczyzna uciekał z tasakiem w plecach

    Co wydarzyło się w mieszkaniu przy ulicy Staszica w Koszalinie? W mieszkaniu znaleziono zwłoki mężczyzny, a drugi mężczyzna uciekał z… tasakiem w plecach. Sprawą zajmuje się policja. Na razie został zatrzymany 43-letni właściciel mieszkania.

    Wszystko wydarzyło się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Do feralnego mieszkania przyszedł 59-letni mężczyzna. Co się tam wydarzyło – nie wiadomo, ale to jego zwłoki znaleziono w szafie. Później w mieszkaniu pojawił się kolejny gość, 32-letni. On z kolei otrzymał cios tasakiem w plecy, jednak udało mu się uciec z mieszkania i zapukać do sąsiadów. To właśnie jedna z sąsiadek wezwała pogotowie widząc, że jest ranny. Mężczyzna trafił do szpitala.

    Pracownicy pogotowia poinformowali policję o pacjencie z tasakiem w plecach, a wtedy funkcjonariusze udali się do mieszkania przy Staszica. Nie mogli się dostać do środka, ale okazało się, że jest otwarty balkon, więc dzięki pomocy strażaków tamtędy weszli do mieszkania.

    Pierwsze, co zauważyli, to krew. Później, już podczas przeszukania, znaleźli zwłoki 59-latka ukryte w szafie. Znaleźli też 43-letniego właściciela mieszkania, chociaż dopiero na dworcu PKP. Próbował uciec.

    Funkcjonariusze prowadzą śledztwo w tej sprawie, próbując dociec motywów kierujących sprawcą. Jedną z hipotez są gejowskie porachunki.

    Źródło: Super Express

    WiadomościCo wydarzyło się w mieszkaniu? Mężczyzna uciekał z tasakiem w plecach