Policjanci z Kalisza zatrzymali dwóch mężczyzn: 23-latka i 30-latka podejrzanych o zabójstwo 39-latka, którego ciało znaleziono we wtorek zawinięte w dywan. Sąd zastosował wobec podejrzanych areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Z ustaleń śledczych wynika, że sprawcy najpierw pobili ofiarę tłuczkiem do mięsa, a następnie udusili przewodem elektrycznym. Ciało zawinęli w dywan i uciekli z miejsca zbrodni. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzut zabójstwa. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanych areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 stycznia. Ciało 39-letniego Tomasza M. znaleziono w jednym z mieszkań przy ul. Fabrycznej w Kaliszu. Do zabójstwa doszło w mieszkaniu wynajmowanym przez 30-letniego Łukasza O., który był pracownikiem ofiary.
Jak informował wówczas rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler, na miejscu pracowali policyjni technicy oraz biegły sądowy. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji, która ustali szczegółową przyczynę śmierci. Na ciele mężczyzny ujawniono rany głowy wskazujące na to, że ofiara była uderzana ciężkim narzędziem w głowę.
Tego samego dnia w sprawie zatrzymano 30-letniego mężczyznę.
Jak ustalili śledczy w toku czynności służbowych, we wtorek 26 stycznia 39-letni Tomasz M. przyszedł do mieszkania swojego pracownika po odbiór wierzytelności. W trakcie spotkania doszło do awantury, która przeistoczyła się w szarpaninę.
– Dwaj mężczyźni zadawali poszkodowanemu uderzenia rękoma i nogami, a także przy użyciu narzędzi tępokrawędzistych. Jeden z podejrzanych dokonał zabójstwa poprzez uduszenie kablem – przekazał rzecznik prasowy ostrowskiej prokuratury.
30-letni podejrzany został zatrzymany w pobliżu miejsca zdarzenia. Następnego dnia policjanci zatrzymali 23-latka. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Obaj też złożyli obszerne wyjaśnienia w sprawie.
39-letni Tomasz M. osierocił trzech synów.
Źródło: tvn24.pl
