W miejscowości Siedlec Mały policja znalazła ciało kobiety i zwłoki psa. Trwają ustalenia, czy to nie jest jedna z zaginionych 10 lutego w Częstochowie: Aleksandra lub jej córka Oliwia.
Przypomnijmy, że 45-letnia Aleksandra i jej 15-letnia córka Oliwia zaginęły 10 lutego w Częstochowie. Trzy dni później policja zatrzymała 52-letniego Krzysztofa R., sąsiada zaginionych z działek i mężczyznę, z którym Aleksandrę przez jakiś czas łączyła bliska relacja. Jednak w zeszłym roku z nieznanych przyczyn kobieta zerwała znajomość, co, jak zeznawali sąsiedzi obojga, Krzysztof R. bardzo przeżył. Czy to było powodem zabójstwa?
Mężczyzna nie przyznaje się do winy i nie współpracuje z prokuraturą. Mimo to prokuratura 16 lutego, na podstawie zgromadzonych poszlak, postawiła mu zarzut uprowadzenia i podwójnego zabójstwa.
Śledztwo jednak nadal trwa – nie znaleziono bowiem ciał żadnej z kobiet i wiele elementów jest niejasnych. Policja kilkakrotnie apelowała już o pomoc, tak samo jak krewni zaginionych.
