Prokuratura ma teorię w sprawie tajemniczej śmierci 18-latki i 21-latka. Ich ciała znaleziono 27 listopada w samochodzie na parkingu przed centrum handlowym w Warszawie.
Przypomnijmy, że policja została powiadomiona o znalezisku 27 listopada około godziny 10.30. Według zgłaszającego na parkingu przy centrum handlowym przy ulicy Malborskiej w samochodzie marki volkswagen znajdowały się dwie osoby, prawdopodobnie nieprzytomne. Jak się okazało – oboje już nie żyli. Ale co spowodowało śmierć?
Śledczy ustalili, że młodzi ludzie pochodzą z okolic Płocka. Według Katarzyny Skrzeczkowskiej, rzecznik prasowej Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, na podstawie dotąd zebranych danych najbardziej prawdopodobne wydaje się, że doszło tu do nieszczęśliwego wypadku, a nie na przykład samobójstwa. Młodzi ludzie prawdopodobnie zatruli się spalinami samochodu.
Czy tak było? Na pewno będzie wiadomo dopiero wtedy, gdy będą już znane wyniki sekcji zwłok obojga, w tym wyniki badań toksykologicznych i histopatologicznych. Patolodzy mają je przekazać prokuraturze pod koniec tygodnia.
Źródło: Super Express
