”Jestem osobą pracowitą, konsekwentną, niezależnie myślącą” – mówił o sobie poseł Bartłomiej Wróblewski, który jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
Termin zgłaszania kandydatów na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich mija 19 marca. Z ramienia PiS o to stanowisko będzie ubiegał się poseł Bartłomiej Wróblewski z Poznania.
– Jestem do tej funkcji przygotowany z racji wykształcenia, pracy zawodowej oraz doświadczenia społecznego w służbie drugiemu człowiekowi. Jestem osobą pracowitą, konsekwentną, niezależnie myślącą – przekonywał podczas sejmowej konferencji prasowej poseł PiS.
Bartłomiej Wróblewski mówił o swoim dyplomie doktora z zakresu nauk prawnych i znajomości czterech języków. Wróblewski zajmował się prawem europejskim, a także polskim i niemieckim prawem konstytucyjnym. Działalność w polityce rozpoczął w 2011 roku. Wówczas bezskutecznie starał się o mandat senatora z okręgu poznańskiego, jako kandydat bezpartyjny z list PiS.
Obecnie jest posłem z ramienia PiS.
– Jeśli zostanę Rzecznikiem Praw Obywatelskich, będę się starał pomóc każdemu człowiekowi, niezależnie od wieku, niezależnie od przekonań politycznych, niezależnie od zapatrywań światopoglądowych, niezależnie od stanu zdrowia, niezależnie od orientacji. Nikt nie może być w Polsce dyskryminowany – oświadczył Wróblewski.
Kadencja obecnego RPO Adama Bodnara zakończyła się we wrześniu 2020 r. Parlament już trzykrotnie próbował wybrać jego następcę. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która ubiegała się o to stanowisko z poparciem między innymi Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody.
