Więcej

    Wojna na Ukrainie. Rząd apeluje o ewakuację do mieszkańców Chersonia

    Wicepremier Iryna Wereszczuk zaapelowała do mieszkańców Chersonia i obwodu chersońskiego, by jak najszybciej się ewakuowali – nawet przez Krym. Do Chersonia zbliża się front.

    Ukraińska armia prowadzi kontrofensywę i zamierza odzyskać Chersoń, a obecność cywilnej ludności, zwłaszcza rodzin z dziećmi, które okupanci mogliby wykorzystać jako zakładników, tylko by w tym przeszkadzała. Wicepremier, która jest także ministrem ds. reintegracji terytoriów czasowo okupowanych Ukrainy, podkreśliła zwłaszcza kwestię dzieci i przypomniała, jak trudno było dotąd organizować korytarze humanitarne, by wywozić cywilów. Nie należy więc liczyć na to, że w przypadku Chersonia będzie to łatwiejsze.

    Ukraińskie oddziały znajdują się już 18-20 km od Chersonia. Dlatego wszyscy cywile powinni jak najszybciej wyjechać z obwodu chersońskiego, nawet przez Krym, jeśli to będzie konieczne, choć wcześniej ukraińskie władze nie polecały tej drogi. Ale teraz chodzi o to, by cywile opuścili region jak najszybciej, a wyjazd w kierunku Krymu, który leży niedaleko, jest jedną z takich możliwości.

    Ołeksij Arestowycz, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy powiedział, że z linii frontu miasto widać już bez lornetki. Ostrzegł też rosyjskich okupantów, że jeśli któryś z nich ściągnął do Chersonia swoją rodzinę do pustego mieszkania po Ukraińcach, to czeka go rozstrzelanie.

    Jak podkreśliła minister, rosyjska propaganda rozpowszechnia informacje o tym, że Ukraińcy będą zatrzymywani na granicy Krymu i nie powinni uciekać w tamtym kierunku, jednak jest to tylko próba zastraszenia i dezinformacji społeczeństwa, bo Ukraińcy mają być przepuszczani nawet bez dokumentów.

    Po opuszczeniu terenu obwodu mieszkańcy Chersonia na terytorium państw trzecich powinni skontaktować się z dowolnym konsulatem, ambasadą Ukrainy, lub też ukraińskim ministerstwem. Wtedy otrzymają dokumenty niezbędne na pobyt.

    Rosjanie zamierzają przyłączyć obwód chersoński do Rosji, w tej sprawie miało się odbyć referendum, a Władimir Putin wydał nawet dekret, zgodnie z którym mieszkańcy regionów chersońskiego i zaporoskiego mogą otrzymać rosyjskie obywatelstwo w uproszczonym trybie. Jednak w obu regionach wciąż dochodzi do protestów i manifestacji przeciwko władzy rosyjskiej i referendum zostało przełożone na jesień.

    Jeśli zapowiedzi wicepremier Wereszczuk się spełnią i Ukraina odbije Chersoń, to żadnego referendum nie będzie.

    WiadomościWojna na Ukrainie. Rząd apeluje o ewakuację do mieszkańców Chersonia