Siedmiolatek dostał hulajnogę na urodziny od swojego ojca. Mężczyzna jest samotnym tatą, więc by kupić dziecku ten prezent, musiał brać nadgodziny w pracy. Gdy hulajnoga została skradziona, ojciec opublikował apel do złodzieja, który wywołał burzę w sieci.
Historia wydarzyła się w Sosnowcu, a apel został opublikowany na Facebooku, w grupie Spotted Sosnowiec. “Zabrałeś hulajnogę mojemu synowi” – napisał. – “Jego wina, że nie przypilnował ale ma 7 lat, więc trzeba go zrozumieć, że nie zna tej ciemniejszej strony świata, czyli kradzieży. Tylko proszę o oddanie. Jako samotny tata nie mam dużego portfela, ale daję radę. Dam radę, jak mi nie będziesz przeszkadzać. Proszę Cię, oddaj mi ją. Nie masz swojej, to mogę Ci pożyczać. Nie musisz kraść. Przyjdź. Pogadamy. Nie musisz się mnie obawiać. Pomogę, jak będę mógł”.
Mężczyzny nie stać go na kupno drugiej – kosztowała 250 zł, a to duże pieniądze dla samotnego rodzica. By kupić ten prezent, pracował dodatkowo w weekendy, bo ze stałych dochodów nie byłoby go stać na taki wydatek. Teraz zależy mu na tym, by hulajnoga wróciła, zanim syn się zorientuje, że jej nie ma.
Czy złodziej przeczytał apel i czy ruszy go sumienie – nie wiadomo, ale na pewno ten apel poruszył serce setek internautów, którzy zaoferowali pomoc. Siedmiolatek będzie więc miał swoja hulajnogę.
Źródło: Fakt
