31-letni Damien Bendall, który we wrześniu zabił swoją partnerkę, jej syna i córkę oraz koleżankę córki, usłyszał kolejny zarzut. Według prowadzących śledztwo mężczyzna także zgwałcił 11-letnią córkę swojej partnerki.
Do tragedii doszło w Wielkiej Brytanii, w mieście Killamarsh, w weekend z 18 na 19 września. Sąsiedzi zeznali, że w sobotę wieczorem słyszeli głośną kłótnię między 35-letnią Terri a jej partnerem Damienem Brendallem. W poniedziałek rano wezwana policja znalazła w łóżkach cztery ciała: Terri, jej 13-letniego syna Johna, 11-letniej córki Lacey i przyjaciółki Lacey, Connie, która spędzała u nich weekend.
Według śledczych wszyscy zostali zabici we śnie, ale Lacey dodatkowo została zgwałcona. Damien Bendall będzie więc odpowiadał nie tylko za cztery zabójstwa, ale także za gwałt. Rozprawa została odroczona do 4 stycznia.
Źródło: WP.pl