Więcej

    30-latka zmarła w salonie urody. Jest śledztwo

    30-letnia mieszkanka Gdańska straciła przytomność w trakcie zabiegu w kabinie sensorycznej w jednym z gdańskich salonów urody.  Pomimo reanimacji kobiety nie udało się uratować. Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

    W piątek, 20 listopada 30-latka przyszła do jednego z gabinetów kosmetycznych, gdzie skorzystała z zabiegu w kabinie sensorycznej. Celem zabiegu w kabinie sensorycznej jest relaks i odprężenie. Wewnątrz panuje absolutna cisza i ciemność, a osoba poddawana zabiegowi przebywa w wodzie o temperaturze 36,6 stopni Celsjusza.

    – Kobieta korzystała z zabiegu w kabinie izolacji sensorycznej. Kiedy po zakończonym zabiegu klientka nie odpowiadała na wezwanie obsługi, pracownica salonu weszła do kabiny – poinformował Mariusz Duszyński z gdańskiej prokuratury okręgowej.

    30-latka była nieprzytomna. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Niestety, pomimo reanimacji kobieta zmarła.

    Na miejscu zdarzenia pojawił się prokurator oraz funkcjonariusze policji. Wstępne ustalenia wykluczyły udział osób trzecich w śmierci 30-latki.

    Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok, która ma odbyć się w czwartek. Wówczas znana będzie przyczyna śmierci kobiety.

    Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wszczęła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 30-latki.

    Źródło: tvn24.pl

    Wiadomości30-latka zmarła w salonie urody. Jest śledztwo